Zgodnie z obietnicą dla ukochanego debiutancki żurek po mojemu (palce lizać) :))) Tym razem z kupnym zakwasem ale następny już będzie z własnym.
Składniki dla czterech osób
- 1,5 litra wody
- 2 kawałki białej kiełbasy
- włoszczyzna (1 większa marchew, 1 pietruszka, kawałek pora i selera)
- 1 cała cebula
- 2 ząbki czosnku
- 1 kostka rosołowa (wołowa)
- sól, pieprz
- 2 liście laurowe
- 5 ziarenek ziela angielskiego
- majeranek ok 1 łyżki
- zielenina (troszkę świeżej natki z pietruszki)
- pół szklanki śmietany 18%
- 4 jajka
- 5-6 średnich ziemniaczków
- 0.5 litra zakwasu(ja kupiłam- całkiem niezły)
W między czasie gotujemy jajka na twardo oraz obieramy, kroimy ziemniaki( ja pokroiłam w kostkę) i osobno gotujemy w osolonej wodzie(najlepiej w czasie gdy gotujemy żurek -ok. 30-40 minut). Gdy kiełbasa będzie ugotowana wyjmujemy ją razem z włoszczyzną oprócz marchewki.
Następnie wlewamy cały zakwas. rozgniatamy drugi ząbek czosnku i kolejno dodajemy kostkę rosołową i majeranek gotujemy chwilkę, sprawdzamy smak w razie potrzeby dodajemy odrobinę soli i pieprzu. Gdy żurek będzie odpowiednio doprawiony dodajemy śmietanę. Najlepiej wymieszać ją wcześniej z kilkoma łyżkami zupy w szklance a później dodać. Zagotować i wyłączyć. Posypać natką z pietruszki. Ziemniaki odcedzić.
Kiełbasę i jajka pokroić na cząstki(1 jajko na 4 części wzdłuż). Żurek podawać z ziemniakami, kiełbasą i jajkiem.
Życzę Smacznego !
wierze na słowo, że żurek był pyszny:)
OdpowiedzUsuń